Skradzione elementy wyposażenia kolei, podświetlone odpowiednią lampą, będzie można odnaleźć w punktach skupu złomu. Mikrocząsteczki będą zawierały także namiary na miejsce, w którym wcześniej znajdował się skradziony fragment szyny czy kabla. Gra jest warta świeczki - rocznie, tylko na Dolnym Śląsku, kolej na skutek działalności złodziei traci około miliona złotych.