Ujazdowski odrzuca spekulacje, że to jemu przypadnie teka szefa resortu spraw zagranicznych, jak mówi - nie ma i nie było jego kandydatury na to stanowisko. Pytany o nowe perspektywy polskiej dyplomacji odsyła do przyszłego szefa resortu, ale sam liczy na położenie akcentu na 50-lecie wystosowania orędzia biskupów polskich do biskupów niemieckich, którego rocznicę obchodzimy w listopadzie. To w opinii byłego szefa resortu kultury doskonała okazja do wznowienia dialogu z Niemcami na dobrym gruncie prawdy o niemieckich zbrodniach, a także - przypominając polską odwagę - do pojednania. Ujazdowski liczy na wykorzystywanie polskich wątków europejskiego dziedzictwa do naszej ofensywy i promocji. <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-prawo-i-sprawiedliwosc,gsbi,39" title="Prawo i Sprawiedliwość" target="_blank">Prawo i Sprawiedliwość</a> zapowiada konferencję prasową o 13.30. Możliwe, że podczas niej poznamy skład nowego rządu.