Z gdyńskiego terminalu kontrabanda miała trafić droga lądową przez Polskę do Kaliningradu. Towar zadeklarowany był jako chemikalia, neutralne polimery akrylowe. Po sprawdzeniu okazało się, że jest tam 96-procentowy spirytus. Celnicy wpadli na trop kontrabandy, gdyż kontenery nie posiadały odpowiednich oznaczeń dla tego rodzaju chemikaliów wymaganych przy transporcie drogowym. UC w Gdyni wszczął w tej sprawie postępowanie karno-skarbowe.