Z ustaleń TVP Info wynika, że były polityk oraz jego asystent Jarosław W. są podejrzewani o płatną protekcję. Po przegranej w wyborach w 2015 roku Józef P. zaangażował się we wspieranie Komitetu Obrony Demokracji. Wiadomo, że w okresie, którego dotyczą zarzuty Józef P. miał kłopoty finansowe - podaje TVP Info. Jak podawał portal wdolnymslasku.pl - pożyczył od pewnej mieszkanki Wrocławia pięć tysięcy euro w kwietniu 2015 roku i nie chciał ich zwrócić w przewidzianym umową terminie.