Nieco mniej opadów tylko lokalnie nad Bałtykiem, na Ziemi Lubuskiej, Dolnym Śląsku i Lubelszczyźnie. Co więcej, na Pomorzu, w Wielkopolsce i na Przedgórzu Sudeckim widoczność ograniczają gęste mgły. Nie wszyscy kierowcy dostosowują sposób jazdy do warunków na drodze. W Chodowie, na krajowej dwójce między Kłodawą a Krośniewicami kierowca malucha wyjechał z podporządkowanej drogi wprost pod nadjeżdżającego tira. Według policjantów, gdyby przeżył ten wypadek, byłby to cud. Niestety, cudu nie było. Ruch w całej Polsce jest jeszcze niewielki. Policjanci radzą to wykorzystać i namawiają, by nie zwlekać z wyjazdem, szczególnie jeśli ma się do pokonania kilkaset kilometrów.