W porównaniu z poprzednim badaniem PiS zyskał 4 punkty procentowe, a Platforma straciła 6. Jarosław Kaczyński komentując sondaż wyraził nadzieję, że w wyborach wynik jego partii będzie jeszcze lepszy. Lider PiS chce by jego partia miała nie 35, a 45 procent poparcia i nie 9, a 29 punktów procentowych przewagi. W jego opinii, prowadzenie PiS wynika z tego, że ludzie zaczynają dostrzegać rzeczywistość i jakość obecnej władzy. <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-platforma-obywatelska,gsbi,40" title="Platforma Obywatelska" target="_blank">Platforma Obywatelska</a> nie widzi powodu do paniki. Poseł Andrzej Biernat powiedział IAR, że od kilku tygodni wyniki badań utrzymują się na podobnym poziomie. PO pracuje nad zmianą wizerunku, a niebawem w sondażach coś powinno jej "drgnąć" - mówił poseł Biernat. Według najnowszego sondażu, do Sejmu weszłyby jeszcze trzy ugrupowania: Sojusz Lewicy Demokratycznej z 10-procentowym poparciem oraz Ruch Palikota (6 procent) i PSL (5 procent). Każde z tych ugrupowań zyskało po jednym punkcie procentowym. Sondaż przeprowadzono 3 lipca na reprezentatywnej próbie 1001 dorosłych Polaków.