Jak relacjonował w rozmowie z PAP wiceminister, premier Mateusz Morawiecki przedstawił wiceszefowi Komisji Europejskiej "polską analizę sytuacji w sprawie reformy sądownictwa w Polsce". "Przewodniczący Timmermans obiecał nam wnikliwą analizę naszych argumentów" - dodał Szymański. Poniedziałkowe spotkanie było - jego zdaniem - "bardziej konstruktywne niż niektóre inne wystąpienia w ostatnich dniach i tygodniach". Wiceszef MSZ stwierdził zarazem, że jest "czymś zdumiewającym", jak wielu polityków opozycji chce "instrumentalizować" spór polskiego rządu z Brukselą, "już otwarcie wzywając KE do odrzucenia perspektywy kompromisu". "Tylko od KE zależy, czy da się politycznie sprowokować" - dodał Szymański. Spotkanie Morawieckiego i Timmermansa odbyło się w poniedziałek przed południem w KPRM. Politycy rozmawiali na temat praworządności i reformy wymiaru sprawiedliwości w Polsce. "Są siły różne takie, którym nie zależy na kompromisie" Podczas oświadczeń dla prasy szef polskiego rządu podziękował Timmermansowi za wizytę i możliwość kontynuowania dialogu. "Jesteśmy cały czas nastawieni na to, żeby znaleźć rozwiązanie i pokazujemy przez ostatnich kilka miesięcy, że rzeczywiście różne uzgodnienia miały swój ciąg dalszy" - oświadczył Morawiecki. Szef rządu zaznaczył, że "są siły różne takie, którym nie zależy na kompromisie, które mówią: "żadnych kompromisów" ". "Ja cieszę się, że pan przewodniczący nie reprezentuje takiej pozycji, że staramy się dojść do jakiegoś porozumienia, uwzględniając jednocześnie ten aspekt konieczności reformy wymiaru sprawiedliwości" - dodał. Timmermans powiedział, że odbył z szefem polskiego rządu "konstruktywną rozmowę na temat kwestii związanych z praworządnością". "Otrzymałem pewne informację, którymi się zajmę, które będę analizował. Mam nadzieję, że możemy kontynuować nasz konstruktywny dialog w celu rozwiązania obecnych problemów. Jestem przygotowany i gotowy do tego, aby współpracować z nim (premierem Mateuszem Morawieckim) i jego rządem w tym, by znaleźć satysfakcjonujące rozwiązanie" - oświadczył wiceszef KE. W ubiegłą środę w Parlamencie Europejskim odbyła się kolejna debata na temat stanu praworządności w Polsce. Frans Timmermans potwierdził wówczas, że Komisja wystąpiła do Rady UE (zasiadają w niej przedstawiciele państw członkowskich UE) o zorganizowanie formalnego wysłuchania Polski. To część procedury ochrony praworządności w państwie członkowskim UE, opisanej w art. 7 unijnego traktatu. Zaapelował o kolejne zmiany dotyczące sądownictwa Wiceszef KE zaapelował też do polskiego rządu o kolejne zmiany dotyczące sądownictwa. Jego zdaniem, dotychczasowe korekty w reformach, chociaż idą w dobrym kierunku, są niewystarczające. KE uruchomiła wobec Polski formalne postępowanie z art. 7 traktatu w grudniu 2017 roku, zarzucając władzom w Warszawie naruszenie zasad praworządności w zapisach ustaw reformujących sądownictwo. Komisja Europejska za satysfakcjonujące uznała wprowadzone w ostatnim czasie rozwiązania dotyczące zróżnicowania wieku emerytalnego dla kobiet i mężczyzn oraz mianowania asesorów sądowych. Grudniowe rekomendacje, które KE cały czas podtrzymuje, mówią o wielu innych sprawach, takich jak wybór członków Krajowej Rady Sądownictwa przez przedstawicieli środowiska sędziowskiego, przywrócenie niezależności i legitymacji Trybunału Konstytucyjnego czy zniesienie swobody decyzyjnej prezydenta odnośnie do przedłużania kadencji sędziów SN, a także wyeliminowanie postępowania na podstawie skargi nadzwyczajnej.