Krótko, ale intensywnie wiało na Opolszczyźnie. Powalone drzewa, pozrywane linie energetyczne - to efekt wichury na południu województwa lubuskiego. Kilkadziesiąt gospodarstw w regionie nie ma prądu. Ciemności zapanowały też w kilku wsiach, między innymi w Łegowi, Suchej i Długim. Energetycy starają się przywrócić dostawy energii elektrycznej. Do tej pory strażacy usunęli około 30 szkód wyrządzonych w regionie przez wichurę. Mocno wieje również w Słupsku i okolicach. W miejscowości Barkowo wichura powaliła drzewo, które upadło na dach jednego z budynków. Na szczęście nie wyrządziło ono większych szkód. Bez prądu są: Sępólno Człuchowskie i Sierpowo. Energetycy usuwają tam szkody. Na Bałtyku panuje sztorm. Wszystkie kutry schroniły się w portach. Jednostki są przycumowane podwójnymi linami. W Łódzkiem wiatr zerwał dachy z pięciu budynków. Powalił wiele drzew i linii energetycznych. W powiecie radomszczańskim drzewo upadło na samochód ciężarowy. Jedna z dwóch jadących nim osób trafiła do szpitala. Wiatr ciągle wzmaga również w Krakowie.