Jak relacjonował w poniedziałkowej rozmowie z PAP rzecznik Prokuratury Okręgowej w Suwałkach Ryszard Tomkiewicz, do zdarzenia miało dojść w ubiegłym tygodniu ok. 2 w nocy. Wojciech K. miał córce zadawać uderzenia nożem, m.in. w okolicę brzucha, powodując rany cięte przedramienia. "Potem owinął i zacisnął wokół szyi nastolatki ręcznik, powodując podbiegnięcia krwawe szyi" - dodał Tomkiewicz. 41-latek sam mieszkał z córką. Miał z nastolatką konflikt ze względu na jej słabe osiągnięcia w szkole. W chwili próby zabójstwa był pijany. Po aresztowaniu nastolatką zajęła się jej babcia. Podejrzanemu grozi kara od 8 lat więzienia nawet do dożywocia.