Choć oficjalną wersję poznamy w połowie listopada, to los dwojga ministrów wydaje się już przesądzony. Anna Streżyńska ma odejść za zbyt wolne wdrażanie cyfryzacji, słabe przywiązanie do partii i podkreślanie, że jest tylko ekspertem do wynajęcia. Jej dymisja ma być także sygnałem dla Jarosława Gowina, który ma z nią najlepsze relacje w rządzie, a teraz próbuje umacniać swoją pozycję. Z kolei minister infrastruktury Andrzej Adamczyk nie spisał się m.in. przy realizacji programu Mieszkanie Plus i z dymisją liczy się od kongresu PiS w Przysusze, gdzie publicznie punktował go Jarosław Kaczyński. Z informacji dziennikarza RMF FM Patryka Michalskiego wynika, że PiS ma trudności ze znalezieniem następcy Witolda Waszczykowskiego. Najczęściej mówi się o transferze Krzysztofa Szczerskiego z Pałacu Prezydenckiego, ale ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła. Ważą się również losy ministra rolnictwa Krzysztofa Jurgiela i ministra energii Krzysztofa Tchórzewskiego. <a href="http://www.rmf24.pl/tylko-w-rmf24/patryk-michalski">Patryk Michalski</a>