Ocenę taką przedstawiono podczas rozpoczętej dziś w Sejmie konferencji poświęconej statusowi prawnemu mniejszości narodowych w Polsce w świetle konwencji ramowej Rady Europy. - Odpowiednie przepisy chroniące mniejszości znajdują się w konstytucji oraz szeregu ustaw, takich jak ustawa o stowarzyszeniach, samorządzie, oświacie, <a href="http://www.rmf.fm" target="_blank">radio</a>fonii i telewizji - powiedział Jacek Kuroń, przewodniczący sejmowej komisji. - Inną kwestią jest jednak własne samopoczucie. W wielu miejscach mniejszości traktowane są wrogo, na zasadzie - nie jesteście u siebie. Należy pamiętać, że stosunek większości do mniejszości w zasadzie zawsze jest zły". Według niego, często u mniejszości narodowych istnieje całkowita odmienność kulturowa, która wiąże się całkowicie z innym postrzeganiem rzeczywistości. - To co według nas jest dobre, dla nich jest złe. Ten problem dotyczy zwłaszcza państw zachodnich, takich jak Francja i Niemcy. U nas dotyczy to Romów - mamy do nich wewnętrzną niechęć. Postrzegamy ich jako nędznych, brzydkich i złych. Lecz oni często postrzegają nas tak samo - powiedział Kuroń. W drugim dniu konferencji mają wystąpić m.in. przedstawiciele mniejszości romskiej, ukraińskiej, białoruskiej, słowackiej, litewskiej oraz żydowskiej.