Kancelaria Prezydenta RP poinformowała wcześniej, że w związku ze śmiercią 12 Polaków, którzy zginęli w następstwie czwartkowego wybuchu metanu w kopalni węgla kamiennego CSM w Karwinie, czeskiej części Śląska Cieszyńskiego - niedziela w całej Polsce będzie dniem żałoby narodowej. Spychalski zapewnił na piątkowym briefingu prasowym, że prezydent jest w stałym kontakcie z rządem i z odpowiednimi służbami. "Jesteśmy informowani na bieżąco. Prezydent jest w kontakcie z premierem, który był tam na miejscu; jest pełen kontakt, na bieżąco są przekazywane odpowiednie informacje do pana prezydenta" - mówił przed Pałacem Prezydenckim. Pytany, czy będą dodatkowe inicjatywy związane z upamiętnieniem ofiar katastrofy w Karwinie lub pomocą dla ich rodzin, zaznaczył, że te kwestie leżą w gestii rządu i premiera. Wcześniej prezydent Andrzej Duda pisał na Twitterze: "Dramatyczne wieści ze Śląska: 'Szanowny Panie Prezydencie, przekazuję smutną wiadomość. Wysoce prawdopodobne, że w kopalni w Karwinie zginęło 11 Polaków'. Panie Boże, miej w swojej opiece Rodziny Górników. RiP". Podstawą prawną wprowadzenia żałoby narodowej jest ustawa o godle, barwach i hymnie Rzeczypospolitej Polskiej oraz o pieczęciach państwowych. Zgodnie z nią żałobę narodową może wprowadzić prezydent w drodze rozporządzenia. Rozporządzenie w szczególności powinno określać przyczyny wprowadzenia oraz czas trwania żałoby narodowej, uwzględniając uwarunkowania kulturowe i historyczne oraz przyjęte w tym zakresie zwyczaje. W czasie żałoby narodowej flagi państwowe na gmachach publicznych zostają opuszczone do połowy masztu i przepasane kirem; odwoływane są imprezy masowe, rozrywkowe, koncerty i imprezy sportowe.