W sondażu IBRiS przewaga PiS w wyborach do sejmików jest wyraźna, jak nigdy dotąd. Rządząca partia wygrywa w 10 województwach. Największe poparcie ma w woj. podkarpackim - 44 proc. i świętokrzyskim - 42 proc. Wygrywa także na Mazowszu i w Małopolsce (po 38 proc.), w woj. lubelskim (39 proc.) i podlaskim (38 proc.), a także w Wielkopolsce (34 proc.) i na Śląsku (33 proc.). PO w koalicji z Nowoczesną miałoby szanse rządzić tylko w czterech sejmikach - w woj: dolnośląskim (35 proc.), pomorskim (36 proc.), lubuskim (31 proc.) i opolskim (29 proc.). Gdyby jednak PO i Nowoczesna wystartowały w szerokiej koalicji (z PSL i SLD) to opozycja rządziłaby dodatkowo w dwóch województwach: zachodniopomorskim i warmińsko-mazurskim. Przypomnijmy, że w wyborach samorządowych w 2010 roku PiS wygrywał tylko w lubelskim i podkarpackim. Jednak zwycięstwo w wyborach jeszcze niczego nie przesądza. Z pięciu województw, gdzie PiS wygrał w 2014 roku, rządzi tylko w sejmiku podkarpackim. W małopolskim, mazowieckim, łódzkim i podlaskim większość ma PO i PSL. Wybory do sejmików, najbardziej upartyjnione z samorządowych, mają ogromne znaczenie. To samorząd dysponuje znaczną częścią funduszy unijnych.