Ich zdaniem to właśnie związek uniemożliwia tworzenie nowych miejsc pracy i obłudą ze strony związkowców jest obwinianie o to rządu. Według prezesa BCC Marka Goliszewskiego propozycje związkowców prowadzą do zwiększania kosztów pracy, zniechęcają przedsiębiorców do tworzenia nowych miejsc pracy, a także zmniejszają wydajność pracy. Jego zdaniem, w obecnym kodeksie pracy nadal funkcjonują absurdalne przepisy, które jeśli się nie zmienią nadal będą spowalniać tworzenie nowych miejsc pracy. Przepisów jednak nie można zmienić właśnie m.in. dzięki lobbingowi Solidarności - dodał Goliszewski.