W "Sygnałach Dnia" w radiowej Jedynce Grzegorz Schetyna był pytany o to, dlaczego opozycja nie skieruje do Trybunału Konstytucyjnego wniosku o zbadanie konstytucyjności przepisów, wprowadzających zmiany w sądownictwie. Przewodniczący Platformy odpowiedział, że Trybunał nie jest niezależną instytucją, która orzeka zgodność uchwalanego prawa z konstytucją. "Trzeba powiedzieć wprost, że tej instytucji już nie ma" - dodał Grzegorz Schetyna. Dziś w nocy Senat przyjął bez poprawek pakiet nowelizujący ustawy sądowe, w tym m.in. przepisy o Sądzie Najwyższym, sądach powszechnych i Krajowej Radzie Sądownictwa.Najważniejsza ze zmian proponowanych przez PiS przewiduje przyspieszenie trybu wskazywania prezydentowi kandydatów na Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego. Według nowych przepisów, będzie do tego potrzebnych 80, a nie - jak dotąd - 110 ze 120 sędziów Sądu Najwyższego. Oprócz tego, zgodnie z nowelizacją, jeśli kandydaci na sędziów Sądu Najwyższego będą się odwoływać od negatywnych opinii KRS do Naczelnego Sądu Administracyjnego, to nie wstrzyma to uprawomocnienia się decyzji Rady.