W piątek warszawski sąd okręgowy rozpatrzył wniosek szefa warszawskiego sztabu wyborczego Koalicji Obywatelskiej Jarosława Szostakowskiego złożony w czwartek w trybie wyborczym. Szostakowski we wniosku domagał się sprostowania przez radnego Ozdobę jego wypowiedzi w programie "Fakty po Faktach" w TVN24 oraz wpisu na Twitterze. "Mafia reprywatyzacyjna" 14 września rzecznik sztabu Jakiego zamieścił na Twitterze zdjęcie Szostakowskiego i komentarz: "Lider listy i sztabu PO w Warszawie @JSzostakowski forsował korzystną dla mafii reprywatyzacyjnej uchwałę likwidującą gimnazjum przy ul. Twardej". Następnego dnia w TVN24 Ozdoba powiedział, iż Szostakowski "zarządzał dyscyplinę podczas głosowania, gdzie uchwała powodowała, że mafia reprywatyzacyjna korzystała np. w przypadku ulicy Twardej, tam gdzie było słynne gimnazjum". Odpowiedź sądu Według sądu, zgromadzony materiał dowodowy potwierdził, że nieprawdziwe są informacje jakoby Jarosław Szostakowski zarządził dyscyplinę partyjną w głosowaniu nad uchwałą ws. gimnazjum przy ul. Twardej i forsował korzystną dla mafii reprywatyzacyjnej uchwałę likwidującą gimnazjum. Sędzia Małgorzata Sobkowicz zwróciła uwagę, że uchwała rady miasta dotyczyła zmiany siedziby gimnazjum przy ulicy Twardej. Jednocześnie sędzia zaznaczyła, że gimnazjum zostało przeniesiona na ulicę Żytnego 25, a nie zlikwidowane. Odnosząc się do zarzutu zarządzenia przez Szostakowskiego dyscypliny partyjnej podczas głosowania nad uchwała sąd zwrócił uwagę, że "osoba występująca podczas sesji rady w imieniu rodziców dzieci uczących się w gimnazjum na Twardej apelowała o niezarządzanie dyscypliny". "Pan Szostakowski powiedział wtedy, że żadnej uchwały w kwestii dyscypliny nie było. Nie wykazano też, że taka dyscyplina miała miejsce" - podkreśliła sędzia Sobkowicz. Zdaniem sądu "Jacek Ozdoba, jako kandydat na radnego, przekazał informacje na temat innego kandydata, które mogły postawić go w złym świetle, szczególnie w odniesieniu d przeforsowania pomysłu likwidacji szkoły i zarządzeniu dyscypliny przy głosowaniu nad uchwałą". Postanowienie o sprostowaniu Sąd postanowił zobowiązać Ozdobę do opublikowania sprostowania na Twitterze, na antenie TVN24 i na portalu programu "Fakty po Faktach" bezpośrednio przed emisją programu w terminie 48 godz. o treści: "Oświadczam, że w dniach 14 i 15.09 2018 r. na portalu Twitter oraz w programie TVN24 'Fakty po faktach' rozpowszechniłem nieprawdziwą informację jakoby lider listy i sztabu PO w Warszawie pan Jarosław Szostakowski forsował korzystną dla mafii reprywatyzacyjnej uchwałę likwidującą gimnazjum w Warszawie przy ul. Twardej oraz, że w tym zakresie zarządził on dyscyplinę partyjną podczas głosowania nad wspomnianą uchwałą, gdy tymczasem uchwała Rady m.st. Warszawy zakładała jedynie zmianę siedziby gimnazjum a nie jego likwidację. Ponadto, radni PO głosowali według własnego uznania ponieważ klub PO nie podjął uchwały ws. dyscypliny głosowania w tej sprawie. Jacek Ozdoba". Wcześniej sąd oddalił wnioski pełnomocników Ozdoby o odroczenie rozprawy oraz o przesłuchanie w charakterze świadka wiceprzewodniczącego komisji weryfikacyjnej Sebastiana Kalety. Rozstrzygnięcie sądu jest nieprawomocne. Przysługuje od niego zażalenie do sądu apelacyjnego. Strony mają teraz 24 godziny na złożenie zażalenia. Po zakończeniu piątkowej rozprawy Jacek Ozdoba zapowiedział złożenie zażalenia na postanowienie sądu. "Usłyszeliśmy, że według sądu szkoła przy ulicy Twardej nadal istnieje, że to nie była likwidacja tylko przeniesienie. Oczywiście odwołamy się od tej decyzji. Moim celem jest reprezentowanie interesu społecznego, a nie zabawa w procesy sądowe" - oświadczył radny.