Ich zdaniem zapisy proponowane przez rząd są niezgodne z konstytucją. Również eksperci uważają, że jest to krok za daleko. Gazeta wyjaśnia, że rząd niespodziewanie wprowadził dodatkowe kontrowersyjne zapisy do nowelizacji ustawy. W projekcie MSWiA pojawiły się nowe ograniczenia informacji, które obejmą między innymi stanowiska, opinie, instrukcje lub analizy w procesie komercjalizacji czy prywatyzacji mienia Skarbu Państwa lub gmin, a także postępowań przed sądami, trybunałami i innymi organami orzekającymi. Ograniczeniom będą podlegać także instrukcje negocjacyjne na arenie międzynarodowej. Utajnienie będzie trwało do czasu dokonania ostatecznego rozstrzygnięcia na przykład prawomocnego wyroku sądu czy zawarcia umowy międzynarodowej - czytamy w "Rzeczpospolitej". Tymczasem tymi zapisami są zaskoczone organizacje pozarządowe. Ich przedstawiciele alarmują, że ograniczenia do projektu wprowadzono w ostatniej chwili, bez konsultacji z nimi. Gazeta dodaje, że nowelizacja ma zostać uchwalona jeszcze przed wakacjami, w trybie pilnym. A to oznacza, że projekt w Sejmie będzie głosowany, a nie konsultowany. Więcej na ten temat - w "Rzeczpospolitej".