O opracowanie takiej strategii rzecznik wcześniej apelował do resortu rodziny, pracy i polityki społecznej. W odpowiedzi wiceminister Elżbieta Bojanowska oceniła, że "aktualnie nie zachodzi konieczność opracowania Narodowej Strategii na rzecz Przeciwdziałania Przemocy Wobec Dzieci". Zdaniem MRPiPS "w polskim prawodawstwie istnieją narzędzia i rozwiązania legislacyjne służące ochronie dzieci przed przemocą, zaś kluczową kwestią jest efektywne korzystanie przez służby i instytucje działające w obszarze przeciwdziałania przemocy w rodzinie z uprawnień, jakie daje prawodawstwo w tym zakresie, jak również zmiana świadomości społecznej dotyczącej zjawiska przemocy wobec dzieci". W wystąpieniu do premiera Michalak napisał, że "z ogromnym zdumieniem i niepokojem" przyjął pismo MRPiPS. "Jako Rzecznik Praw Dziecka nie zgadzam się z tym stanowiskiem i uważam, że dzieci zasługują na podjęcie działań, które służyć będą lepszej ich ochronie przed przemocą, okrucieństwem, wyzyskiem, zaniedbaniem oraz innym złym traktowaniem" - napisał. Wskazał, że potrzebę wdrożenia kompleksowej strategii potwierdzają "dramatyczne statystyki, które bezsprzecznie wskazują, że problem przemocy nie został wyeliminowany z dziecięcej rzeczywistości". "Co więcej, dochodzące sygnały o kierunkach prac nad zmianą przepisów prawa (m.in. ustawa o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie), które mogą przynieść znaczące pogorszenie sytuacji dzieci, budzą mój głęboki niepokój" - dodał. "Wygłoszone Przez Pana Premiera exposé dawało nadzieję, że walka ze zjawiskiem przemocy wobec najmłodszych będzie priorytetem działalności tego rządu. Niestety, wczytując się w stanowisko podległego Panu ministra, nie trudno odnieść wrażenie, że przedstawione zobowiązanie pozostaje jedynie w sferze deklaratywnej" - ocenił Michalak. Zdaniem rzecznika przygotowanie takiej strategii jest konieczne i nie będzie mogło być zrealizowane bez osobistej decyzji i zaangażowania premiera. "Stąd w duchu odpowiedzialności za najmłodszych Polaków ośmielam się pisać jeszcze raz i bezpośrednio do Pana. Mam nadzieję, że prezentowane stanowisko resortu nie było z Panem konsultowane i dzieci w Polsce nadal mogą liczyć, że uzyskają należną im ochronę i wsparcie" - dodał Michalak.