Czaszkę wykopał pies dziewczyny na łące w pobliżu ulicy Lipińskiej. Policjanci - wezwani na miejsce przez ojca nastolatki - w foliowym worku znaleźli czaszkę bez miękkiej tkanki i bez dolnej żuchwy. Ze wstępnych oględzin wynika, że kości mogą mieć kilkadziesiąt lat. Trwa sprawdzanie, w jaki sposób szczątki ludzkie znalazły się w tej części Wołomina. <a href="https://www.rmf24.pl/tylko-w-rmf24/grzegorz-kwolek">Grzegorz Kwołek</a>