Piotr Zgorzelski, poseł z ramienia PSL, wiceprzewodniczący Sejmowej Komisji Samorządu Terytorialnego, bardzo krytycznie ocenia wpływ nowych podatków na rolników: "Zgłaszają się do mnie rolnicy prowadzący małe gospodarstwa, przynoszące niewielki dochód, ledwo starczający na życie. Dla nich wprowadzenie dodatkowej opłaty za prąd, która będzie wynosić prawie 200 złotych rocznie, to prawdziwa tragedia. A teraz jeszcze dowiedzieli się, że będą musieli płacić nowy podatek na wodę ze studni i za korzystanie z rzek. Proszą o wsparcie. To są wspaniali, dumni ludzie, którym należy pomóc, tymczasem PiS chce z nich zdzierać kolejne pieniądze. Działania Kaczyńskiego i jego partii przypominają mi najgorsze czasy pańszczyzny, gdzie chłopom dokładano coraz to nowe obowiązki. Na domiar złego dojdzie podatek od sklepów, który spowoduje natychmiastowy wzrost żywności. Nie mogę się na to zgodzić." <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-polskie-stronnictwo-ludowe,gsbi,42" title="Polskie Stronnictwo Ludowe" target="_blank">Polskie Stronnictwo Ludowe</a> stanowczo sprzeciwia się nowym podatkom, które wprowadza rząd PiS i nie wyklucza organizacji ogólnopolskiej akcji protestacyjnej, połączonej z blokadami urzędów wojewódzkich. - Obywatele są coraz bardziej świadomi. Rząd doskonale wie, że nie ma swoich pieniędzy, że musi je zabrać ludziom w formie podatków. Tych podatków PiS chce wprowadzić kilkadziesiąt. Jedną ręką daje niektórym ludziom 500 złotych na dziecko, ale drugą ręką, pod płaszczykiem obłudy i fałszywej troski, wyjmuje dużo więcej z kieszeni wszystkich obywateli - mówi poseł Piotr Zgorzelski z PSL. W ocenie Polskiego Stronnictwa Ludowego nowe podatki są bardzo niebezpieczne dla grupy społecznej wymagającej szczególnego wsparcia - dla emerytów. Są to osoby starsze, które często potrzebują kosztownych leków i opieki. - Emeryci, z którymi spotykam się w moim okręgu mówią mi, że podwyżka cen prądu i żywności będzie dla ich domowych budżetów katastrofą. Dylemat, czy kupić leki czy żywność stanie się, dzięki nieodpowiedzialnym pomysłom PiS, codziennością tych ludzi - dodaje poseł Zgorzelski.