Na Warmii i Mazurach termin składania podań był bardzo krótki i zbiegł się z feriami. W Olsztynie - jak sprawdziła reporterka RMF - tylko dzięki pracownikom MOPS-u najbardziej potrzebujące rodziny dowiedziały się o takiej możliwości pomocy. - To był zły moment, czas, kiedy dzieci mają ferie i często wyjeżdżają - mówią rodzice. - My robiliśmy wszystko, żeby te wzory wniosków trafiły do rodziców. Termin wynika z ustawy o systemie oświaty i tam jest podany ten termin - tłumaczą z kolei urzędnicy.