Andrzej Duda z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą swą czterodniową wizytę w Kanadzie rozpoczął w poniedziałek od spotkań z Polonią w miejscowości Niagara-on-the-Lake oraz w mieście Mississauga, gdzie znajduje się licząca ok. 40 tys. osób, największa polska parafia poza granicami kraju. Prezydent złożył też kwiaty przed pomnikami ofiar zbrodni katyńskiej i katastrofy smoleńskiej w Toronto. Podczas spotkań z Polonią podkreślał, że jest ona najlepszym ambasadorem RP. Kanada będzie wspierać wschodnią flankę NATO Podczas wizyty w Kanadzie prezydent spotkał się także z premierem Kanady Justinem Trudeau. W środę uzyskał od niego zapewnienie, że na lipcowym szczycie NATO w Warszawie Kanada zadeklaruje wsparcie dla wschodniej flanki Sojuszu. Przyszłość Paktu Północnoatlantyckiego była jednym z głównych tematów rozmów podczas wyjazdu do Kanady. Prezydent zaprosił kanadyjskisch żołnierzy do Polski Prezydent Andrzej Duda spotkał się w środę w Ottawie także z gubernatorem generalnym Kanady Davidem Lloydem Johnstonem. Polski prezydent powiedział podczas spotkania, że jeśli chodzi o szczyt NATO jego podstawowym celem jest wzmocnienie obecności Sojuszu Północnoatlantyckiego w Europie Środkowo-Wschodniej i na południu. Andrzej Duda podkreślił, że kanadyjscy żołnierze przebywają rotacyjnie w Polsce od momentu naruszenia granic Ukrainy przez Rosję. "Dziękuję za zrozumienie naszych potrzeb, nie tylko czysto polskich, ale w rozumieniu środkowoeuropejskim" - mówił prezydent. "Zapraszamy kanadyjskich żołnierzy do Polski. Mam nadzieję, że w niedługim czasie będzie ich więcej i będziemy razem także z naszymi pozostałymi partnerami w NATO mogli się doskonalić w sztuce obrony, bo taki jest cel Sojuszu Północnoatlantyckiego" - dodał.