O zwiększeniu krajowego wydobycia gazu i poszukiwaniu nowych złóż mówił wczoraj w Sejmie Józef Zych z Polskiego Stronnictwa Ludowego. Obecnie udokumentowane polskie złoża gazu ziemnego to ponad 100 mld m sześc. (według nieudokumentowanych szacunków gazu może być nawet sześciokrotnie więcej). Roczne zapotrzebowanie kraju na gaz przekracza teraz 13 mld m sześc. Z tego w Polsce wydobywa się około 4,3 mld m sześc. gazu, w 26 kopalniach w okolicach Zielonej Góry i 47 w Sanoku - przypomina "Polska". By w pełni wykorzystać posiadane zasoby gazu w Polsce potrzebny jest jednak długi proces inwestycyjny. Zwiększenie wydobycia o 1 mld m sześc. może potrwać nawet od 3 do 5 lat. Według informacji dziennika Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo planuje zwiększyć własne wydobycie do 6,2 mld m sześc. "Chodzi tu także o gaz, który będzie pochodził ze złóż zagranicznych, do których spółka posiada prawo. Docelowo po roku 2015 minimum 1,5 mld m sześc. gazu rocznie ma być sprowadzane z norweskiego szelfu kontynentalnego" - zaznacza "Polska". Spółka planuje także poszukiwania i eksploatację złóż w trzech rejonach świata: Morze Północne (Norwegia oraz Dania, Wielka Brytania, Niemcy), Afryka Północna (Libia, Egipt, Algieria, Tunezja, Maroko i Mauretania) i Środkowy Wschód (Indie i Pakistan).