W pismach <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-komisja-europejska,gsbi,34" title="Komisja Europejska" target="_blank">Komisja Europejska</a> ma pytać o niezależność sądownictwa i poszanowania prawa UE w Polsce, a także o kwestię zamówień publicznych, ryzyka konfliktu interesów i korupcji na Węgrzech. Oba kraje będą miały dwa miesiące na odpowiedź - czytamy na politico.eu. "KE gotowa wykorzystać mechanizm praworządności" Serwis zwraca uwagę, że listy są "częścią starań KE i sygnałem, że jest ona gotowa do wykorzystania nowego narzędzia", czyli tzw. mechanizmu praworządności. "Pozostaje jednak niejasne, kiedy - i czy - Komisja formalnie uruchomi mechanizm i czy zdoła uzyskać wystarczające poparcie Rady UE, aby faktycznie obciąć finansowanie" - zauważa Politico. - Do tej pory żaden list nie wpłynął - przekazał w rozmowie z Interią po godz. 14 rzecznik rządu <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-piotr-muller,gsbi,1777" title="Piotr Müller" target="_blank">Piotr Müller</a>. <a href="https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-priorytety-ue-w-dobie-pandemii/aktualnosci/news-piec-frakcji-w-pe-chce-wstrzymania-zatwierdzenia-polskiego-k,nId,5649204">We wtorek informowaliśmy</a>, że pięć frakcji w PE domaga się w liście do Komisji Europejskiej, by powstrzymała się od zatwierdzenia polskiego KPO, dopóki nie zostaną spełnione wszystkie warunki rozporządzenia ws. Funduszu Odbudowy.