Zdaniem PiS, Platforma zarządza państwem poprzez tematy zastępcze. Według polityków największej partii opozycyjnej, PO w ciągu 100 dni rządzenia swoje "grzechy" starała się ukryć kreując sztuczne problemy - "polityczny matrix". Młodzi posłowie PiS Adam Hofman i <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-mariusz-kaminski,gsbi,1546" title="Mariusz Kamiński" target="_blank">Mariusz Kamiński</a> przedstawili w piątek multimedialną prezentację, w której porównano "grzechy" rządu ze sztucznie - zdaniem PiS - wykreowanymi problemami. Premier Tusk wystąpił w niej jako główny bohater "Matrixa", ważne role otrzymali też pełnomocnik rządu ds. walki z korupcji Julia Pitera i mister sprawiedliwości Zbigniew Ćwiąkalski. "Zarządzanie państwem odbywa się dziś poprzez zarządzanie drugorzędną informacją, podawaną w sposób sensacyjny, ciekawy, przepiękny, a rząd zajmuje się tematami pobocznymi, a nie tymi, które dotykają Polaków. Nie podwyżkami, nie strajkami w służbie zdrowia, nie roszczeniami budżetówki, nie problemami bezpieczeństwa państwa, a laptopami, kartami SIM, nieważnymi wirtualnymi rzeczami i satelitą. To jest problem tego rządu" - mówił Hofman. Kamiński wyraził nadzieję, że "to się skończy". "Życzę temu rządowi, aby przestał rządzić poprzez tematy zastępcze, aby nie administrował, ale naprawdę rządził Polską i aby skończył się ten jeden polityczny +Matriks+ - dodał Kamiński.