<a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-ryszard-petru,gsbi,2394" title="Ryszard Petru" target="_blank">Ryszard Petru</a> przyjechał do Poznania na spotkanie z mieszkańcami pn. "Lepszy Poznań, Lepsza Polska". W trakcie konferencji prasowej podkreślił, że Nowoczesnej zależy na "mapowaniu potrzeb" Polaków w różnych regionach kraju."Spotykam się z mieszkańcami Poznania, aby mówić o potrzebach zmian w Polsce. Przecież nie chodzi tylko o to, aby odsunąć PiS od władzy, ale o to, by zaproponować nowe, lepsze rozwiązania - tak, abyśmy mogli żyć w bezpiecznym, szczęśliwym kraju, gdzie ludzie dobrze zarabiają. To nazwaliśmy mapowaniem potrzeb, czyli rozmową o tym, co my proponujemy, w stosunku do tego, jak ludzie na to reagują" - powiedział. Jak dodał, w najbliższym czasie Nowoczesna będzie chciała przedstawiać swój program. "Wykorzystujemy ten czas letni, aby prowadzić konsultacje programowe w całej Polsce i rozpoczynamy je w Poznaniu" - powiedział. Lider Nowoczesnej gości w Wielkopolsce od piątku. W Poznaniu był pytany o to, jakich zmian wymaga region i jego stolica. "Jestem z Wrocławia i pamiętam, jak wyglądał Wrocław i Poznań w latach 90. Przyznam, że z patrzyliśmy z zazdrością na dynamikę rozwoju i na perspektywy Poznania. Teraz mam wrażenie, że jest odwrotnie" - powiedział. Kandydat Nowoczesnej na prezydenta miasta Jak dodał, Nowoczesna w najbliższych <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/raport-wybory-samorzadowe-2024" title="wyborach samorządowych" target="_blank">wyborach samorządowych</a> wystawi własnego kandydata na prezydenta Poznania, który zawalczy z obecnie rządzącym miastem Jackiem Jaśkowiakiem (PO). "Mam wrażenie, że obecny prezydent Poznania zbyt dużą wagę przykłada do audytów, a za małą do tego, co Poznaniowi jest potrzebne. Miasto mogłoby się dużo szybciej rozwijać, mogłoby być bardziej dynamiczne, ma olbrzymi potencjał intelektualny, przedsiębiorczy, logistyczny, jest znakomicie położone - a jednak tej dynamiki nie widać" - ocenił lider Nowoczesnej. W spotkaniu z mieszkańcami Poznania, poza Ryszardem Petru, wzięli też udział lokalni posłowie Nowoczesnej.