<a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-zbigniew-ziobro,gsbi,1525" title="Zbigniew Ziobro" target="_blank">Zbigniew Ziobro</a> był w środę pytany przez dziennikarzy w Sejmie, czy prezes TK <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-julia-przylebska,gsbi,363" title="Julia Przyłębska" target="_blank">Julia Przyłębska</a> powinna ujawnić swoje oświadczenie majątkowe. Minister odparł, że jest zwolennikiem jawności oświadczeń majątkowych i był inicjatorem jawności oświadczeń sędziów i prokuratorów. - Taki jest mój pogląd i każdemu doradzam, aby ujawniał oświadczenia majątkowe w takim zakresie w jakim prawo to stanowi. To dotyczy także sędziów Trybunału Konstytucyjnego - powiedział Ziobro. Pawłowicz: Szczuje pan na mnie. Dlaczego? Na te słowa zareagowała sędzia TK, była posłanka PiS <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-krystyna-pawlowicz,gsbi,1456" title="Krystyna Pawłowicz" target="_blank">Krystyna Pawłowicz</a>. "Panie Ministrze Ziobro, właśnie na konferencji prasowej w Sejmie, odpowiadając na prowokacyjne pytanie mediów, szczuje pan na mnie na to, że zgodnie z prawem, uzasadnienie korzystam z możliwości wnioskowania o nieujawnianie mego oświadczenia majątkowego... Zgodnie z prawem. Dlaczego?" - napisała. Oświadczenia majątkowe dziesięciorga sędziów Trybunału Konstytucyjnego, w tym prezes Julii Przyłębskiej, zostały ujawnione tego samego dnia, co rozmowa Ziobry z dziennikarzami w Sejmie. Oświadczenie Krystyny Pawłowicz - która jako posłanka głosowała za jawnością majątków sędziów TK - jest jednak objęte klauzulą tajności. Podobny wniosek - o nadanie klauzuli tajności "zastrzeżone" - złożyło jeszcze czterech sędziów: Bartłomiej Sochański, Michał Warciński, Justyn Piskorski oraz Jarosław Wyrembak.