Wtedy okaże się, ile osób ostatecznie zmierzy się w pierwszej turze wyborów i czy zorganizowanie prezydenckiej debaty będzie możliwe. Systematycznie domaga się tego kilku kandydatów i to nawet, jeśli nie pojawi się tam urzędujący prezydent. Choć do nieoczekiwanego spotkania już doszło.