Według związku premier złamał Konstytucję, nie odpowiadając na pismo OPZZ w sprawie podwyższenia w tym roku wskaźnika wzrostu płac. Rzecznik rządu Krzysztof Luft odpiera te zarzuty. Twierdzi, że premier odpowiedział związkowcom - zrobił to przez wiceministra finansów Rafała Zagórnego. Według OPZZ, postępowanie Buzka kwalifikuje się jako "czyn podlegający karze grzywny albo ograniczenia wolności". Tymczasem według prawa Prezes Rady Ministrów może odpowiadać za działania związane z pełnieniem urzędu tylko przed Trybunałem Stanu, a w stan oskarżenia przed nim stawia go Zgromadzenie Narodowe.