- Zwróciłem się listownie do Leszka Balcerowicza i Jana Marii Rokity z propozycją rozpoczęcia prac nad skoordynowaniem reprezentacji politycznego środka. Podkreślił, że w gronie osób, które były zaangażowane w jego kampanię wyborczą będą trwały dyskusje nad formą zorganizowania się. Zastrzegł jednak, że jego intencją nie jest tworzenie partii politycznej i nigdy nie było mowy o ruchu politycznym "Nowe Centrum". Dodał, że informacje o tym były spowodowane "komedią omyłek" i nie chce ich komentować. Mówił natomiast, że "wyobraża sobie stowarzyszenie".