"Dziennik Gazeta Prawna" wskazuje, że wśród 20-, 30- i 40-latków przeważają głosy sceptyczne. W najstarszych grupach, które były najbardziej zagrożone przez COIVD-19, rośnie liczba zwolenników obowiązkowych szczepień dzieci i młodzieży. Zaszczepieni naciskają na szczepienia innych Gazeta zauważa też, że akceptacja dla obligatoryjnych wkłuć jest wyższa nie tylko wśród najbardziej narażonych na zachorowanie. "Taka postawa jest skorelowana z poziomem wyszczepienia w danej grupie - im jest wyższy, tym bardziej rośnie poparcie dla obowiązku przyjęcia antidotum na COVID-19" - podaje "DGP". Czytaj też: <a href="https://wydarzenia.interia.pl/autor/magdalena-raducha/news-niezaszczepiony-nauczyciel-ogromnym-zagrozeniem-epidemicznym,nId,5453863">Niezaszczepiony nauczyciel "ogromnym zagrożeniem epidemicznym". Może zarazić koronawirusem nawet połowę uczniów w klasie</a> <a href="https://wydarzenia.interia.pl/polska/news-rozpoczecie-roku-szkolnego-obowiazkowe-szczepienia-dla-uczni,nId,5453619" target="_blank">Rozpoczęcie roku szkolnego. Obowiązkowe szczepienia dla uczniów? Przemysław Czarnek odpowiada</a>