Program jest bardzo dokładny, zawiera wszystkie, niezbędne informacje z całego kraju. Każde miasto, każda, ulica i każde mieszkanie zostały umieszczone w komputerowej bazie danych. By to zrobić łódzki urząd statystyczny porównywał dane, które posiadał, z danymi PESEL. W każdym mieście, w którym jest urząd statystyczny, można zajrzeć do tych danych. W praktyce oznacza to, że kiedy rozpocznie się spis (koniec maja 2002 roku), w tych miastach urzędnicy wydrukują rachmistrzom wszelkie potrzebne informacje. - Ten program pozwala na automatyczne wygenerowanie z rejestru urzędowego wykazów nieruchomości i mieszkań w danym obwodzie spisowym - powiedział RMF Stanisław Kaniewicz z urzędu statystycznego w Łodzi. Dodatkowo rachmistrz dostanie wydrukowaną mapkę rejonu, w którym będzie pracował. Zebrane informacje zostaną przesłane do komputera przez czytniki optyczne. W przyszłorocznym spisie weźmie udział 180 000 rachmistrzów. Całe przedsięwzięcie będzie kosztowało 600 milionów złotych, a w samej tylko Łodzi zostanie zużytych pięć tirów papieru. Ostatni taki spis powstał w 1988 roku. Wtedy rachmistrzowie dostali ręcznie napisane wykazy nieruchomości.