Mężczyzna jest przesłuchiwany, w chwili zatrzymania był trzeźwy. Na razie nie wiadomo, czy 35-latek przyznał się do winy. Policja zabezpieczyła jego samochód, który - jak się okazało - miał charakterystyczne uszkodzenia - informują nowiny.pl. Przypomnijmy: do wypadku doszło w środę między godz. 17.30 a 19.30 przy ulicy Libowiec, na wysokości skrzyżowania z ulicą Okrzei, w Jastrzębiu-Zdroju. Ciało dziewczyny, leżące w przydrożnym rowie, znaleźli członkowie jej rodziny, którzy - zaniepokojeni tym, iż 17-latka nie wróciła do domu - wszczęli poszukiwania. Kierowca, który potrącił nastolatkę, uciekł z miejsca wypadku. W pobliżu zwłok nastolatki znaleziono lusterko, które - jak ustaliła policja - pochodziło z forda windstara. Najświeższe informacje o sytuacji na drogach na Twitterze