Anna Czaplacka, przewodnicząca stowarzyszenia sędziów polskich "Justicia" odpowiadając na takie zarzuty twierdzi, że tak się nie stanie. Jej zdaniem kolegia są anachronizmem i muszą zniknąć. Każdy z nas ma prawo do sądu, nawet w drobnej sprawie, podkreśla Anna Czaplacka: "Ta drobność spraw jest drobnością dla osób z zewnątrz. Natomiast dla tego człowieka, który domaga się sprawiedliwości, ta sprawa może być sprawą bardzo ważną i chodzi o to aby, została osądzona przez fachowca". Poza tym 15 grudnia sądy przejmą sprawy osób jeżdżących po pijanemu. Pozostałe dostaną dopiero w przyszłym roku i dopiero wtedy sądy mogą przeżyć ciężkie chwile, mówi nam rzecznik sądu okręgowego w Poznaniu, Piotr Górecki: "Wtedy dopiero będzie problemem dla sądu rozpoznanie tak dużej ilości spraw, bowiem przewiduje się, że wpłynie do sądu około 10 tysięcy spraw".