Dwa dni temu Marek Balicki wycofał RUM z projektu offsetowego. Jego zdaniem budowanie tak gigantycznego systemu bez przetargu i oszacowania kosztów jest jak kupowanie kota w worku. Tym samym padł ostatni bastion awanturniczej polityki prowadzonej przez Mariusza Łapińskiego i jego ekipę. Sam były minister nie ma sobie nic do zarzucenia. - Rezygnacja z rozwiązania, które tą korupcję odsuwa jest dla mnie niezrozumiała - mówi dziś Łapiński. Jego sposób na wprowadzenie RUM-u - bez przetargu i liczenia kosztów - był wtedy jedynie słuszną koncepcją. Nowy prezes NFZ-tu jest promotorem innego hasła: Nie każda nasza hipoteza musi być hipotezą prawdziwą. Jerzy Miller dodaje, że w Funduszu trwają prace nad trzema koncepcjami budowy gigantycznego systemu informatycznego. Prawdopodobnie wygra nowoczesna wersja tego, co funkcjonuje w tej chwili na Śląsku. Rejestr Usług Medycznych pozwoli ocenić, jak wydawane są pieniądze w systemie ochrony zdrowia: gdzie leczą się pacjenci, jakie leki kupują i ile na to wydają. Takie dane o wszystkich pacjentach od 4 lat dostępne są na Śląsku dzięki systemowi START. Tamtejsi pacjenci powoli zapominają, jak wygląda ich książeczka zdrowia. Zastąpiono ją bowiem kartą chipową.