Marszałek Senatu pytany na briefingu przed posiedzeniem Senatu o proponowane przez prezydenta referendum ws. zmian w konstytucji powiedział, że rozmawiał na ten temat z Andrzejem Dudą i będzie z nim w tej kwestii współpracować. "Zależy nam na tym, by społeczeństwo mogło wypowiedzieć się w debacie, w dyskusji na temat konstytucji" - mówił. "Wszyscy narzekamy na tę konstytucję, widzimy jej braki, jej niedoskonałości, a nikt nie odważa się na zmianę konstytucji" - podkreślił marszałek Senatu. Według niego podobnie jest z wymiarem sprawiedliwości. "Przez osiem lat <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-platforma-obywatelska,gsbi,40" title="Platforma Obywatelska" target="_blank">Platforma Obywatelska</a> nie tknęła palcem, żeby cokolwiek zmienić" - zaznaczył Karczewski. Jak mówił, dzisiaj społeczeństwo oczekuje zmian w konstytucji. "Będziemy prowadzić z panem prezydentem konsultacje i rozmowy" - podkreślił. Odnosząc się do podwójnego weta prezydenta - wobec ustaw o Sądzie Najwyższym i KRS - Karczewski mówił, że byłby nieuczciwy, gdyby ukrywał zaskoczenie z tego powodu, ponieważ przewidywał inny rozwój wypadków. "Ale to już jest historia i będziemy robili wszystko, by zmienić wymiar sprawiedliwości, by był przede wszystkim dla Polek i Polaków" - mówił marszałek Senatu. Prezydent Andrzej Duda pod koniec maja zapowiedział, że zwróci się do Senatu, aby <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-11-listopada,gsbi,1464" title="11 listopada" target="_blank">11 listopada</a> 2018 r. odbyło się referendum mające na celu nakreślenie fundamentu przyszłej konstytucji.