"Za nami spotkania na najwyższym szczeblu - mówimy o szczeblu generalskim - czego niestety zabrakło w kontakcie z panią prezydent Warszawy. To właśnie na nim zapadły najważniejsze decyzje dotyczące zabezpieczenia uroczystości państwowych 11 listopada" - powiedział Marczak. Jak dodał, służby nie podają szczegółów w sprawie zabezpieczenia marszu - m.in. sił, środków i taktyki - "z przyczyn związanych z bezpieczeństwem". Przekazał, że w spotkaniu z Żandarmerią Wojskowa policję reprezentował Komendant Stołeczny, nadinspektor Paweł Dobrodziej. Natomiast rzecznik prasowy komendanta głównego Żandarmerii Wojskowej ppłk Artur Karpienko wyjaśnił, że za zabezpieczenie uroczystości "zgodnie z kompetencjami odpowiada policja". "Zgodnie z zarządzeniem Prezesa Rady Ministrów, podczas trwania obchodów Narodowego Święta Niepodległości, żołnierze z Żandarmerii Wojskowej 10 i 11 listopada udzielają policji pomocy w zakresie ochrony bezpieczeństwa i porządku publicznego" - zapewnił. Przypomniał, że żandarmeria standardowo wspiera policję przy uroczystościach państwowych i innych akcjach, jak "Znicz" czy "Bezpieczne wakacje". Prezydent stolicy Hanna Gronkiewicz-Waltz wydała w środę decyzję o zakazie organizacji Marszu Niepodległości 11 listopada, który organizowany jest przez Stowarzyszenie <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-marsz-niepodleglosci,gsbi,1466" title="Marsz Niepodległości" target="_blank">Marsz Niepodległości</a>, współtworzone przez m.in. Ruch Narodowy i Obóz Narodowo-Radykalny. Tego samego dnia doszło do spotkania prezydenta Andrzeja Dudy i premiera Mateusza Morawieckiego, podczas którego ustalono, że zostanie zorganizowany "wspólny biało-czerwony marsz", który będzie miał charakter uroczystości państwowej. Organizacją marszu, który będzie objęty patronatem narodowym przez prezydenta Dudę, zajmie się rząd. W czwartek Sąd Okręgowy w Warszawie uchylił decyzję prezydent stolicy w sprawie zakazu organizacji Marszu Niepodległości. "Wolność zgromadzeń pełni doniosłą rolę w demokratycznym państwie prawa (...) prawo do zgromadzeń jest chronione konstytucją" - powiedział w uzasadnieniu orzeczenia sędzia Michał Jakubowski. Dodał, że decyzja o zakazie "jest możliwa po starannym zbadaniu sprawy i musi zawierać przekonujące uzasadnienie". Gronkiewicz-Waltz zapowiedziała w piątek zaskarżenie decyzji sądu. Biało-czerwony marsz ma otwierać wojsko, w tym kompania reprezentacyjna WP i orkiestra wojskowa; w kolumnie przejadą pojazdy wojskowe, przejdą grupy rekonstrukcyjne oraz kombatanci. W marszu weźmie udział prezydent Andrzej Duda. Premier Mateusz Morawiecki zaapelował do liderów oraz sympatyków wszystkich ugrupowań, ruchów i stronnictw o wspólne uczczenie 100. rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę. "Szczególnie apeluję i zwracam się do liderów partii opozycyjnych - pójdźmy razem" - napisał premier.