W czwartek liderzy Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej - Grzegorz Schetyna i <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-ryszard-petru,gsbi,2394" title="Ryszard Petru" target="_blank">Ryszard Petru</a> - poinformowali, że <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-rafal-trzaskowski,gsbi,4" title="Rafał Trzaskowski" target="_blank">Rafał Trzaskowski</a> (PO) jest wspólnym kandydatem obu ugrupowań na prezydenta Warszawy, a w przypadku jego wygranej dotychczasowy kandydat Nowoczesnej Paweł Rabiej zostanie zastępcą prezydenta stolicy. "Uważam, że musimy usiąść na partnerskich zasadach i jeszcze raz poukładać całą układankę związaną z wyborami samorządowymi" - powiedziała w sobotę <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-katarzyna-lubnauer,gsbi,1574" title="Lubnauer" target="_blank">Lubnauer</a> w TVN24. Wcześniej tego dnia Lubnauer została wybrana przewodniczącą Nowoczesnej, pokonując Ryszarda Petru. Pytana, czy wycofa się z porozumienia w sprawie wspólnego kandydata PO i Nowoczesnej na prezydenta Warszawy, Lubnauer powiedziała, że "na razie" tego porozumienia nie ma. "Na razie nie ma niczego, co by zatwierdziło jakiekolwiek ciało statutowe" - dodała. "Nie mówię, że ta intencja nie zostanie zrealizowana" Dopytywana, czym w takim razie było czwartkowe oświadczenie Petru i Schetyny, odpowiedziała, że jej zdaniem "była to konferencja, która pokazywała pewną intencję". "Ja nie mówię, że ta intencja nie zostanie zrealizowana, ja mówię tylko, że musimy usiąść do rozmów i pozmawiać poważnie" - podkreśliła. Na pytanie o to, co może powiedzieć Grzegorzowi Schetynie, Lubnauer odpowiedziała, że może poinformować go, iż rozumie, że ten "traktuje kandydaturę Rafała Trzaskowskiego jako jeden z elementów z kart przetargowych PO w tych rozmowach". "Natomiast ja się zobowiązałam w stosunku do partii do tego, że będę rozmawiać jak partner, a nie jako ktoś, kto uznaje, że ktoś może narzucać swoją wolę" - dodała. "Dla Polski potrzebujemy wielkiej koalicji w opozycji" Zdaniem Lubnauer "Rafał Trzaskowski jest świetnym kandydatem na prezydenta", jednak porozumienie między PO a Nowoczesną "musi być całościowe", a w nadchodzących <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/raport-wybory-samorzadowe-2024" title="wyborach samorządowych" target="_blank">wyborach samorządowych</a> nie liczy się jedynie Warszawa. Jak mówiła, dodatkowym problemem związanym z kandydaturą Trzaskowskiego jest afera reprywatyzacyjna. "W tym momencie ja nie wiem, czy się nie okaże za jakiś czas, że Rafał Trzaskowski może przegrać z kandydatem PiS" - oceniła polityk. "Dla mnie jest dość jasne, że dla Polski potrzebujemy wielkiej koalicji w opozycji" - podkreśliła Lubnauer, dodając, że taka koalicja powinna być korzystna dla wszystkich stron. Jak mówiła, mogłaby ona objąć również <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-polskie-stronnictwo-ludowe,gsbi,42" title="Polskie Stronnictwo Ludowe" target="_blank">Polskie Stronnictwo Ludowe</a>, "być może również Sojusz Lewicy Demokratycznej". "Jeśli porozumienie jest kosztem jednej ze stron, to wtedy ta strona go potem unika albo w pewnym momencie zrywa" - podkreśliła.