na konferencji prasowej. Jego zdaniem, rezultat ostatnich wyborów parlamentarnych z 2005 roku i obecna koalicja rządowa, to "wynik absencji rodaków". Szef powiedział z kolei, że Białystok i Podlasie powinny być wizytówką Polski i , a nie "końcem Polski". Szef ocenił, że podlaskie wybory tak naprawdę nie są lokalne, bo w związaną z nimi kampanię zaangażowali się liderzy wszystkich partii. Według niego, przy okazji wyborów do sejmiku podlaskiego "liderzy partii rządzący chcą wykazać, że mają poparcie społeczne, opozycja - że tak nie jest".