4 lipca 2010 roku Bronisława Komorowskiego poparło 52,39 procent głosujących Polaków, zaś Jarosława Kaczyńskiego - 46,44. <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-aleksander-kwasniewski,gsbi,1492" title="Aleksander Kwaśniewski" target="_blank">Aleksander Kwaśniewski</a> uważa, że Bronisław Komorowski ma swój styl, którego nie chciał były prezydent oceniać, ponieważ - jak to ujął - "jest coś takiego jak solidarność prezydencka". Kwaśniewski zarazem zaznaczył, że wysoko ceni to, że Bronisław Komorowski konsultuje się z byłymi prezydentami, co świadczy o wysokiej kulturze politycznej obecnego prezydenta. Były prezydent pozytywnie ocenił politykę zagraniczną Bronisława Komorowskiego. Przypomniał, że obecny prezydent spotkał się już z przywódcami USA, Rosji i najwyższymi władzami Niemiec oraz z prezydentami krajów Europy Wschodniej. Kwaśniewski chwalił też podtrzymywanie kontaktów z prezydentem Ukrainy. Relacje z Wiktorem Janukowyczem uznał za ponadstandardowe, co ma duże znaczenie, szczególnie wobec możliwości zakończenia negocjacji o strefie wolnego handlu podczas naszej prezydencji. Zaprzysiężenie Bronisława Komorowskiego na prezydenta odbyło się przed Zgromadzeniem Narodowym 6 sierpnia 2010.