Uczniowie twierdzą, że ksiądz napadł na Łukasza bez żadnego powodu. Ojciec Łukasza całe zajście określa mianem chuligańskiego czynu którego dopuściła się osoba duchowna. Dlatego też skierował wniosek do prokuratury rejonowej w Dębicy, o wszczęcie postępowania w tej sprawie. Jak dowiedziała się sieć RMF, ksiądz nie będzie już uczył klasy, do której chodzi Łukasz. Czy pozostanie w szkole - o tym po świętach zadecyduje dyrektor liceum i przełożeni katechety.