"Niemcy zrobili Polakom piekło na ziemi. Żydzi i Polacy razem przechodzili przez jego okropieństwa. Zrobiliśmy wiele, aby ratować Żydów - jako państwo, jako obywatele, jako przyjaciele. Dziś nadal stoimy po stronie prawdy" - głosi opublikowany w czwartek anglojęzyczny spot. Film opatrzono hashtagiem #GermanDeathCamps i udostępniono na serwisach Twitter, Facebook oraz YouTube. Jest on częścią szerszej akcji, mającej uświadomić, że obozy koncentracyjne istniejące na terenie Polski nie były tworzone przez Polaków. We wtorek wiceminister sprawiedliwości <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-patryk-jaki,gsbi,20" title="Patryk Jaki" target="_blank">Patryk Jaki</a> poinformował, że MS uruchomiło stronę internetową "German Death Camps - Not Polish", gdzie m.in. tłumaczone są wszystkie powody związane z wprowadzeniem nowelizacji ustawy o IPN. "Mamy obowiązek zadbać o wizerunek Polski za granicą" - zaznaczył. Nowelizacja ustawy o IPN wprowadza m.in. przepisy, zgodnie z którymi każdy, kto publicznie i wbrew faktom przypisuje polskiemu narodowi lub państwu polskiemu odpowiedzialność lub współodpowiedzialność za zbrodnie popełnione przez III Rzeszę Niemiecką lub inne zbrodnie przeciwko ludzkości, pokojowi i zbrodnie wojenne będzie podlegał karze grzywny lub pozbawienia wolności do lat trzech. Prezydent podpisał nowelę we wtorek. Postanowił jednocześnie - w trybie kontroli następczej - skierować ustawę do TK. Nowela wywołała krytykę m.in. ze strony Izraela, USA i Ukrainy.