Posłowie mają nadzieję, że dzięki tym zmianom Wyższemu urzędowi Górniczemu będzie łatwiej zapobiegać tragediom takim, jak ta niedawna w kopalni "Wujek-Śląsk" w Rudzie Śląskiej, w której zginęło 18 górników, a około 40 odniosło obrażenia. Obecnie Wyższy Urząd Górniczy może skontrolować kopalnię w trybie niezapowiedzianym tylko wtedy, gdy otrzyma z policji zgłoszenie o nieprawidłowościach. W innym przypadku obowiązują go przepisy ustawy o swobodzie działalności gospodarczej. W praktyce kontrole są zapowiadane z kilkunastodniowym wyprzedzeniem, a dyrekcje kopalni mają wystarczająco dużo czasu, by się przygotować - podaje tvp.info. - Przy okazji prac nad prawem geologicznym i górniczym chcemy znowelizować ustawę o swobodzie działalności gospodarczej - mówi Jan Rzymełka, poseł PO z Katowic, który przewodzi pracom podkomisji zajmującej się tym projektem. - Nasza propozycja zyskała już aprobatę rządu, więc raczej na pewno znajdzie się w ustawie - dodaje.