- Ciężarówka nie wyrobiła się na zakręcie. Polskie drogi są naprawdę dobre, ale odrobinę za wąskie - mówił w rozmowie z reporterem Kontakt24 obecny na miejscu wypadku amerykański żołnierz. Policja potwierdziła informację o zdarzeniu. W wypadku nie brały udziału inne pojazdy. W wyniku uderzenia doszło jednak do wycieku paliwa. Na miejsce musiała przybyć również straż pożarna. Jak poinformowała policja, sprawę przejmie teraz Żandarmeria Wojskowa. To kolejny wypadek z udziałem amerykańskiego pojazdu wojskowego. W sobotę, 21 stycznia, w rejonie miejscowości Piaski w powiecie zielonogórskim do rowu wpadła amerykańska ciężarówka, z której wysypała się amunicja. MON poinformowało, że kierowca nie dostosował wówczas prędkości do panujących warunków drogowych. Kierowane przez niego auto wpadło w poślizg i wypadło z drogi. Z kolei we wtorek, 24 stycznia, dwie osoby zostały ranne w wypadku na drodze powiatowej między Żaganiem (woj. lubuskie) a Świętoszowem (woj. dolnośląskie). Doszło tam do zderzenia ciężarówki wojsk amerykańskich z cywilnym busem.