Jarosław Kaczyński zapowiedział dzisiaj wieczorem, że jest bardzo prawdopodobne, że koalicja powstanie jeszcze w tym tygodniu. Prezes PiS podkreślił, że najlepsza byłaby koalicja czterech partii, ale na razie widzi intencję trzech. Obok rozmów programowych toczą się spory o podział ministerialnych tek, ponieważ nie ma zgody, komu który resort przypadnie. Dziś politycy PiS mówili, że w koalicyjnym rządzie trzy resorty przypadną Samoobronie. Będą to na pewno ministerstwa rolnictwa i pracy. Trzecim resortem ma być ministerstwo gospodarki, środowiska lub budownictwa. Gospodarka i budownictwo interesują też PSL, które żąda dla siebie dwóch resortów. Zdaniem PiS ludowcom powinno przypaść jedno ministerstwo, najprawdopodobniej gospodarki. PiS zgadza się też, aby PSL miało swoich przedstawicieli w innych resortach. Liga, gdyby ugrupowanie weszło do koalicji, chciałaby objąć dwa resorty: edukację i gospodarkę, ale koalicja z LPR stoi pod dużym znakiem zapytania. Gdyby Liga nie znalazła się w koalicji, nieoficjalnie mówi się, że były wiceprzewodniczący Ligi Bogusław Kowalski mógłby być wiceministrem transportu odpowiedzialnym za koleje. Po wtorkowych rozmowach z PiS-em jeden z liderów Ligi powiedział, że ugrupowaniu zaoferowano jedynie resort sportu, co nazwał "stawianiem coraz bardziej upokarzających warunków". Jeśli chodzi o Samoobronę, to resortem rolnictwa miałby pokierować Andrzej Lepper. Szef Samoobrony przyznał, że jedną z kandydatek partii na ministra pracy jest Anna Kalata - doktor ekonomii z warszawskiej Szkoły Głównej Handlowej. Ludowcy jako jednego ze swoich kandydatów na ministrów wymieniają na razie wiceprezesa Stronnictwa Janusza Piechocińskiego. Najmniej jasna jest sytuacja z LPR. Gdyby partia ta przystąpiła do koalicji, jej kandydatem na ministra edukacji miałby być wicemarszałek Sejmu Marek Kotlinowski. W trakcie rozmów koalicyjnych pojawił się też pomysł podziału ministerstwa transportu i budownictwa na dwa resorty. Być może powstanie też odrębne ministerstwo gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej. Resort ten powstałby w wyniku wydzielenia z ministerstwa transportu i budownictwa oraz rolnictwa spraw związanych z gospodarką morską.