Metropolita warszawski wskazał, że obchodzona 6 stycznia uroczystość Objawienia Pańskiego i motywy tegorocznego orszaku przypominają m.in., że "Jezus przyszedł na ziemię dla wszystkich ludzi, za wszystkich ludzi umarł na krzyżu i wszystkich chce zbawić".- Bóg kocha wszystkich jednakowo; takiego Kościoła chce i potrzebuje Jezus Chrystus - mówił kardynał. - Kościół jest powołany do tego, by nieść zbawienie całemu światu - wskazał. Przypominał, że idącym w tegorocznym orszaku towarzyszyła modlitwa i pamięć o cierpiących m.in. w Syrii. - Szliśmy w orszaku, by się za nich modlić, o nich pamiętać i im pomagać - powiedział. Kard. Nycz. przypominał o realizowanym przez Caritas programie Rodzina Rodzinie. - Rodzina polska pomaga konkretnej rodzinie syryjskiej. Na dzień dzisiejszy przynajmniej to możemy czynić, czyńmy to - powiedział hierarcha. Modlitwę Anioł Pański i wymarsz orszaku poprzedziły występy; wykonano m.in. kolędę "Jezus Malusieńki" ze zmienionym tekstem, który nawiązuje do sytuacji w ogarniętej wojną Syrii. Tegoroczny orszak - pod hasłem "Pokój i Dobro"- przeszedł z pl. Zamkowego na pl. Piłsudskiego, gdzie odbył się koncert kolęd.