Według prof. Edmunda Wnuk-Lipińskiego z Instytutu Studiów Politycznych PAN, ta kampania, tak jak poprzednie, będzie dość brutalna. Wg niego, Aleksander Kwaśniewski pozostanie w kampanii "samotnym liderem", a inni kandydaci będą walczyć między sobą o II turę. Kampania obecnego prezydenta "nie będzie zapalczywa", a on sam będzie "elegancki i otwarty w stosunku do innych kandydatów". Powinien jednak krytykować reformy rządu, bo "prezydent jakby na wyrost zaufał reformatorom Buzka" - uważa Danuta Waniek (SLD). Odwoływanie się do swoich wartości i podkreślanie sukcesów rządów AWS - to elementy, które według polityków AWS powinny cechować kampanię Mariana Krzaklewskiego. Jarosław Kalinowski powinien prezentować wizerunek "wykształconego człowieka, który wrócił na wieś i chce jej służyć". Oczekuje się, że "zbuduje wokół PSL nowe centrum, które stanie się trzecią siłą i zrównoważy wpływy i AWS i SLD" - twierdzą członkowie PSL. Andrzej Olechowski, który "świetnie zna się na bankowości, sprawach międzynarodowych i dyplomacji, wykorzysta zapewne te atuty, ale z domieszką luzu: wszakże był menadżerem Krzysztofa Klenczona i jego zespołu" - mówią członkowie jego sztabu wyborczego. Jan Łopuszański ma się pokazywać "ze zwykłymi ludźmi", o których zapominają partie z Wiejskiej. Jego program to m.in. sprzeciw wobec integracji europejskiej w obecnym wydaniu. Janusz Korwin-Mikke nie zmieni swego wizerunku, gdyż "jest politykiem rozpoznawalnym". Andrzej Lepper, który zamierza dwukrotnie odwiedzić w kampanii każdy powiat, będzie elegancki. Lider "Samoobrony" ma podkreślać konieczność poprawy sytuacji najbiedniejszych. Kampania Lecha Wałęsy będzie dwuczłonowa: "rozpoznawcza", która już się zaczęła i właściwa, której zarysy programowe są na razie nieznane, bo Wałęsa chce zachować "pewną dozę tajemniczości". Wałęsa zamierza docierać do mediów lokalnych - w centralnych jest "lekko ignorowany". Kampania Tadeusza Wileckiego ma być "skromna w formie, ale wyrazista w treści" Będzie przekonywał do silnej prezydentury.