- Będziemy działać tak, jak działa się w sytuacji nadzwyczajnej - dodał Kaczyński. Swoja decyzję uzasadnił sytuacją w Europie i wewnętrznymi konfliktami Polski. - Będę prosił marszałka Sejmu o zaproszenie wszystkich liderów partii politycznych na rozmowę. Potrzebujemy dialogu - zakończył prezes PiS. Opozycja komentuje - Dziwi mnie apel prezesa Kaczyńskiego, kiedy inni politycy PiS nie chcą się nawet pochylić nad propozycją kompromisu ws. TK - skomentowała wystąpienie Kaczyńskiego Katarzyna Lubnauer z Nowoczesnej. Lubnauer wyraziła również nadzieję, że podczas zaproponowanego przez Kaczyńskiego spotkania, obecny będzie sam prezes PiS. <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-tomasz-siemoniak,gsbi,1621" title="Tomasz Siemoniak" target="_blank">Tomasz Siemoniak</a> z PO stwierdził z kolei, że Platforma jest otwarta na dialog. Dodał jednak, że marszałek Sejmu nie jest osobą decyzyjną w Prawie i Sprawiedliwości, co oznacza, że dyskusja zaproponowana przez prezesa Kaczyńskiego może być bezprzedmiotowa.