Zdaniem socjolog, partia rządząca definiuje sposób rozumienia władzy we współczesnym państwie na sposób skrajnie tradycjonalistyczny. - Bo w tej chwili władza nie polega na skoncentrowaniu w jednym ośrodku, tylko budowaniu relacji między instytucjami władzy wyłanianymi w odmienny sposób, pracującymi na zakładkę - wyjaśniła.Jej zdaniem, w PiS jest wielu polityków, którym nie podobają się aktualne poczynania ich partii. - Nagle PiS stanie się mniejszością i wtedy ten tupet po prostu zniknie - stwierdziła Staniszkis.