Śledczy nie znają jednak motywów samobójstwa. Żołnierz nie zostawił żadnego listu. Powiesił się w czasie pełnienia służby dyżurnego straży pożarnej w jednostce. Prokuratura wojskowa w Bydgoszczy na razie nie podaje szczegółów zdarzenia ani personaliów żołnierza. Wiadomo jedynie, że pochodził z południa Polski.